"Ja się nie boję". Prezydent Duda odpowiada krytykom
W poniedziałek prezydent Andrzej Duda poinformował, że podpisze ustawę o powołaniu państwowej komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów w Polsce w latach 2007-2022. Jednocześnie przywódca skieruje ją w trybie następczym do Trybunału Konstytucyjnego.
Decyzja prezydenta nie spodobała się opozycji, która atakuje Dudę oraz cały obóz rządzący, zarzucając władzy łamanie prawa.
Andrzej Duda odpowiada na krytykę
Przywódca odniósł podczas spotkania z mieszkańcami Połczyna-Zdroju do krytyki pod swoim adresem.
– Wybuchła w ostatnim czasie burza związana z powołaniem w Polsce komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów. Muszę powiedzieć, że nie bardzo rozumiem, jak kwestia zbadania rosyjskich wpływów na Polskę w ciągu ostatnich 16 lat miałaby zniszczyć polską demokrację. Raczej to rosyjskie wpływy mogłyby zniszczyć polską demokrację, a nie komisja, która będzie to sprawdzała – wskazywał polityk.
Prezydent podkreślił również, że jego zdaniem "politycy, którzy działali w interesie Rzeczpospolitej na przestrzeni ostatnich 16 lat, którzy realizowali polskie interesy, nie boją się ani żadnej komisji, ani żadnego trybunału". – Ja się na przykład nie boję, bo nie mam ku temu żadnego powodu. Realizowałem, realizuję i będę realizować polskie interesy, zawsze, bez ustanku i nikt mnie w tym zakresie nie zatrzyma – dodał polityk.
Prezydent atakuje lidera PO, Donalda Tuska
W trakcie swojego wystąpienia Duda skrytykował też lidera Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska, który w 2014 roku zrezygnował ze stanowiska premiera, aby objąć stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej.
– Będę prowadził polskie sprawy do samego końca, według najlepszej woli i umiejętności. Będę to realizował z całego serca. Nigdy nie zrozumiem, jak można porzucić ważny, odpowiedzialny urząd po to, żeby pracować gdzieś w Brukseli – mówił prezydent.
– Nigdy tego nie zrozumiem. Są granice pazerności na pieniądze. Widać niektórzy ich nie znają – dodał.
– Możecie być państwo pewni, że dopóki ja sprawuję urząd prezydenta Rzeczpospolitej, w Pałacu Prezydenckim będzie realizowana polska polityka, tylko interesami polskimi się kierująca (…) Nie słuchajcie państwo różnych beznadziejnych i naiwnych dywagacji różnego rodzaju dziennikarzy i pożal się Boże polityków w mediach o tym, jak to Andrzej Duda chce objąć jakąś funkcję międzynarodową – dodał polityk.